II. Skutki

Przed potopem na ziemi żyli potomkowie Kaina i Seta.

    *A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki.
    Synowie Boga widząc, że córki człowiecze są piękne,
    Brali je sobie za żony, wszystkie jakie im się podobały.
    Wtedy Bóg rzekł:
    "Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze,
    gdyż człowiek jest istotą cielesną:
    niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat".
    A w owych czasach byli na ziemi giganci;
    a także później,
    gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły.
    Byli więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach.*
    ...
    *[Tylko] Noego Pan darzył życzliwością*     /Rdz 6, 1-4/

Na ziemi żyli ludzie.
Rozmnażali się.
Człowiek, jako taki, jest istotą cielesną.
Syn Boga to ten, w którym jest duch miłości.
Synowie Boga to ludzie wielkiego ducha.
Oni brali sobie za żony córki człowiecze, "wszystkie jakie im się podobały"
i rodzili się z tych związków mocarze i giganci (ducha).
Jednak synowie Boga mimo iż mieli w sobie Jego ducha
nie słuchali Go.

Tylko Noe słysząc głos Boga słuchał Go,
czyli prawidłowo interpretował to co słyszał, i wykonywał to.
Dlatego Bóg dażył go życzliwością.


    *Kiedy zaś Pan widział,
    że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi
    i że usposobienie ich jest wciąż złe,
    żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się.
    Wreszcie Pan rzekł:
    "Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi:
    ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne,
    bo żal mi że ich stworzyłem"* 

Potomkowie Kaina to ludzie, którzy nie mają kontaktu z Bogiem.
Którym brakuje ducha miłości.
Ludzie o złym usposobieniu, kierujący się pożądaniem ("nie pożądaj cudzego...").
Podział ten jest aktualny również po potopie, aż do czasów dzisiejszych.
Do tej grupy można przydzielić wszystkich tych,
którzy jak długa jest ludzka historia
wszczynają i prowadzą wojny, rozboje, kradzieże, gwałty...
W literaturze ich postępowanie odzwierciedlają
wszelkiego autoramentu czarne charaktery,
bohaterowie kryminałów, sensacji, horrorów.


Czasy tuż przed potopem ...
... były czasami dzikości i barbarzyństwa.
Kanibalizm był na porządku dziennym
ludzi unicestwionych w wodach potopu.
Świadczą o tym słowa skierowane po potopie
przez Zawierającego Przymierze do Noego:
       
        *Wszystko co się porusza i żyje,
           jest przeznaczone dla was na pokarm,
          tak jak rośliny zielone, daję wam wszystko.
          Nie wolno wam tylko jeść mięsa z krwią życia.
              [Inni tłumaczą "krew waszego życia" lub "krew każdego z was".]
          Upomnę się o waszą krew
          przez wzgląd na wasze życie
         - upomnę się o nią u każdego zwierzęcia.
          Upomnę się też
          u człowieka o życie człowieka
          i u każdego - o życie  brata.*

Jak wynika z powyższych zacytowanych słów z Księgi Rodzaju,
od samego początku, bez względu na motywy,
nie ma zgody na pozbawiania człowieka życia
nawet w celu złożenia w darze dla Niego.
Zabijanie i składanie ludzi bogom w ofierze, zabijanie dzieci, kanibalizm,
było praktykowane w wielu społecznościach.
Nie tylko u Indian Ameryki Środkowej
praktykowany był rytuał zjadania ciała pokonanego wroga.